Od kiedy zdiagnozowano u mnie astmę, mam trudności z oddychaniem.
Ma to wpływ na każdy aspekt mojego życia - ledwo mogę długie spacery bez przerwy, nie mogę dobrze spać, a ataki, które mnie dopadają, sprawiają, że czuję się jakbym tonęła.
W rezultacie większość czasu czuję się ospała i słaba. Moi przyjaciele i rodzina patrzą, jak cierpię, ale nie mogą mi pomóc. Czuję się oszukana z normalnego życia tylko dlatego, że moje płuca nie wypełniają się powietrzem. Wstyd mi z tego powodu - mimo że to nie moja wina.
Używam inhalatora, ale większość czasu ma on niewielki efekt. Czuję, że inhalator utrzymuje mnie przy życiu... ale faktycznie nie robi nic, żeby poprawić moje życie.
I z pewnością nie robi niczego w walce z najgorszym objawem mojej astmy (a także wielu innych chorób płuc, jak słyszałam): Nagromadzanie się śluzu.
Jeśli cierpisz na chorobę płucną, wiesz o czym mówię. Kiedy śluz gromadzi się w płucach, czujesz się jakby cię ściskał goryl. Bez względu na to, jak bardzo kaszlesz i syczysz, nie możesz go wydostać z płuc. To jest gorsze niż niekomfortowe - to jest przerażające.
Myślałam, że jestem skazana na to “nienormalne” życie. Ale potem przyjaciel przesłał mi artykuł, który zmienił wszystko...
Kilka miesięcy temu przyjaciel cierpiący na POChP przesłał mi artykuł.
Cała historia dotyczyła tego nowego urządzenia bez leków, które właśnie pojawiło się w Australii, o nazwie AirPhysio.
Wygląda na to, że jest ono specjalnie zaprojektowane do oczyszczania płuc z śluzu.
W artykule wspomniano, że urządzenie zarówno oczyszcza płuca, jak i wzmacnia je - bez użycia jakichkolwiek leków.
Zazwyczaj byłabym bardzo sceptyczna wobec nowych gadżetów takich jak te... te, które widziałam, były zazwyczaj kosmicznie drogie, kosztujące setki dolarów.
Jednak mój przyjaciel powiedział, że jego pulmonolog mu je polecił - i od kiedy zaczął używać AirPhysio, czuje, że “zainstalował nową parę płuc.”
Zainteresowałam się, więc sprawdziłam to... i znalazłam ponad 1 200 pozytywnych opinii od ludzi, którzy piszą, jak bardzo to zmieniło ich życie. Szybko przestałam być sceptyczna... i zaczęłam się zastanawiać, co do diabła przegapiłam!
Z takimi entuzjastycznymi rekomendacjami (i, przyznam, spojrzeniem na ich 30-dniową politykę zwrotów), miałam pewność, że chcę wypróbować AirPhysio.
Zdecydowałam się zamówić AirPhysio - oto, co się stało:
Kiedy otrzymałam swoje AirPhysio, pierwszą rzeczą, którą zauważyłam, było to, jak proste i łatwe były instrukcje.
W skrócie, po prostu oddychasz do urządzenia - i sprawia, że kaszlesz uporczywy śluz, który sam nie chce odpaść.
Pierwszą rzeczą, którą zauważyłam, było "falujące" uczucie, które poczułam w płucach... potem zaczęłam kaszleć...
A potem poczułam, jak moje płuca zaczynają się otwierać po raz pierwszy od miesięcy.
Było to niesamowite uczucie - nie sądzę, że w moim życiu kiedykolwiek miałam tak "produktywny" kaszel.
W pierwszym dniu udało mi się usunąć śluz, który utknął w moich płucach na coś, co wydawało się latami.
Już byłam pod wrażeniem - ale nadal używałam mojego AirPhysio codziennie, powtarzając ten sam prosty proces...
W ciągu 7 dni moje oddychanie się poprawiło, zaczęłam lepiej spać i czułam się bardziej pełna energii.
Każdego ranka poświęcałam 10 minut na oddychanie do AirPhysio. Czasami robiłam to zaraz po przebudzeniu, innym razem robiłam to podczas porannej jazdy do pracy... ale w każdym przypadku otrzymywałam ten sam rezultat:
Produktywne kaszlenie, które oczyściło moje płuca z śluzu.
Nigdy nie zapomnę ogromnego uczucia wdzięczności, które poczułam, gdy po raz pierwszy od dawna wzięłam pełny, głęboki oddech. To było jakbym stała na górze góry, otoczona drzewami, wdychając najczystsze powietrze...
Dodawało mi to dużo pewności, że mam urządzenie w kieszeni, które może uwolnić mnie od duszącego uczucia nagromadzenia się śluzu - kiedykolwiek i gdziekolwiek tego potrzebowałam.
Co więcej, mogłam poczuć, jak moje poziomy energii zaczęły rosnąć, a moje płuca wypełniają się większą ilością powietrza. Najważniejsze. Przestałam budzić się w obawie przed atakiem... i wszystko zaczęło się poprawiać z dnia na dzień.
W ciągu 14 dni zaczęłam oddychać głęboko i satysfakcjonująco - to było tak, jakbym w ogóle nie miała astmy!
W ciągu zaledwie dwóch tygodni, AirPhysio zrobił to, czego nie mogłam dokonać za pomocą inhalatora: Pozwolił mi oddychać.
Byłam zaskoczona, jak bardzo AirPhysio poprawił mój ogólny oddech. Początkowo zakupiłam go, aby usunąć uporczywe nagromadzenie śluzu, ale wydaje się, że poprawił każdy aspekt mojego oddychania.
Teraz minęło około 3 miesięcy i już nie używam tak często mojego inhalatora steroidowego - ponieważ AirPhysio świetnie mi pomaga w oczyszczaniu płuc.
Najważniejsze jest to, że czuję się teraz jak normalny człowiek. Mogę długie spacery (a nawet biegi) bez zwalniania tempa. Nie martwię się o nagłe ataki, rzadko mam duszność, a moje spanie jest lepsze niż kiedykolwiek - to dowód, że moje płuca są naturalnie silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
W skrócie, AirPhysio całkowicie zmienił moje życie. Nigdy się tego nie spodziewałam, ale to zbawienie dla wszystkich osób z problemami z oddychaniem. Jeśli cierpisz na nagromadzenie śluzu jako objaw swojej choroby, musisz to samodzielnie doświadczyć!
Oto wszystko, co musisz wiedzieć o AirPhysio przed przetestowaniem go:
Jak wspomniałam, AirPhysio istnieje od jakiegoś czasu w Australii - ale dopiero niedawno został wprowadzony na rynek światowy.
To opatentowane, nagradzane urządzenie, które wykorzystuje zalecaną przez lekarzy technikę zwane Oscylującym Pozytywnym Ciśnieniem Wydechowym (OPEP) do naturalnego rozluźniania flegmy w twojej klatce piersiowej.
Co więcej, AirPhysio jest w pełni wolne od leków i jest w pełni bezpieczne dla każdego do użytku.
Oznacza to, że nie musisz martwić się o nieprzyjemne skutki uboczne inhalatorów i leków na receptę (takie jak zawroty głowy, bóle głowy, wysypki i nudności).
To niesamowite, że ta technologia była stosowana przez lekarzy od wielu lat. Kiedyś kosztowało tysiące dolarów, aby otrzymać to leczenie podczas wizyty w gabinecie... ale teraz możesz nosić je w kieszeni. (Czyż technologia nie jest niesamowita?)
Oto jak korzystać z AirPhysio:
AirPhysio jest bardzo łatwy w użyciu - każdy może to zrobić samodzielnie w kilka minut.
ETAP 1: Dmuchnij do AirPhysio aż kulka wewnątrz przezroczystej nakrętki uniesie się.
To tworzy ciśnienie w płucach, które je otwiera i dociera do śluzu, który jest odpowiedzialny za uczucie ciężkości w klatce piersiowej.
ETAP 2: Kiedy śluz jest unoszony w górę w kierunku gardła, możesz go usunąć przez kaszel.
ETAP 3: Powtarzaj ten proces tak często, jak to konieczne (zazwyczaj około 10 razy), aby w pełni oczyścić płuca z flegmy. Im więcej go używasz, tym czystsze będą twoje płuca!
Dzięki AirPhysio, moje płuca są silniejsze i czystsze niż kiedykolwiek wcześniej - nigdy się tego nie spodziewałam!
Razem z wszystkimi korzyściami związane z lepszym oddychaniem, AirPhysio dał mi ogromny spokój ducha. Wiem, że mam rozwiązanie, które pozwala mi oddychać łatwiej, kiedy tylko tego potrzebuję - dla osoby z problemami z oddychaniem, to więcej niż mogłam kiedykolwiek sobie wyobrazić.
Jestem tak szczęśliwa, że mój przyjaciel podzielił się ze mną tym artykułem... Nie czuję już tego okropnego uczucia "walczę o oddech", które towarzyszy nagromadzeniu śluzu od czasu, kiedy dostałam AirPhysio. I pomyśleć, że prawie nie kliknęłam w link, który mi wysłał... to zdecydowanie najlepszy zakup, jaki kiedykolwiek zrobiłam online (a może gdziekolwiek)!
Po prostu mówiąc, jeśli cierpisz na nagromadzenie śluzu, którego nie możesz samodzielnie usunąć, musisz wypróbować AirPhysio - to może całkowicie zmienić twoje życie.
Aktualizacja: Nadal korzystam z AirPhysio - i czuję się lepiej niż kiedykolwiek! (A teraz oferują niesamowite promocje - tutaj możesz je znaleźć)
Jeśli chcesz wypróbować AirPhysio, teraz jest doskonały czas. Ostatnio rozpoczęli międzynarodową ekspansję i oferują specjalne promocje, aby świętować i pomóc w rozpowszechnianiu informacji!
Aktualnie w wybranych krajach dostępne są fantastyczne oferty, w ramach których dostajesz darmowe urządzenia AirPhysio. Sprawdź link poniżej, aby dowiedzieć się, czy te oferty są dostępne w twoim kraju!